Cybertruck z firmy Tesla Elona Muska chyba nikogo, kto choć trochę interesuje się motoryzacją nie pozostawił obojętnym. Ze wszystkich stron sypią się komentarze z jednej strony chwalące, z drugiej strony krytykujące ten futurystyczny samochód. Samochód ten wzbudza wiele skojarzeń ale nic nie mających wspólnego z “prawdziwym” pickupem od postaci z animowanego serialu “SpongeBob Kanciastoporty” przez pojazd z filmu “Blade Runner” (Łowca Androidów) do samochodu DMC DeLorean, znanego z filmu “Back to the Future” (Powrót do przyszłości).
Twórca DeLoreana i Elon Musk mają niewątpliwie jedną wspólną cechę – chęć zerwania z tradycyjnymi rozwiązaniami przy produkcji samochodów. Podobnie jak DeLorean 40 lat temu, konstrukcja Cybertrucka absolutnie polaryzuje. I dla Muska to jest idealne. Tesla próbuje wejść na rynek lekkich pickupów – najbardziej lukratywny sektor na amerykańskim rynku motoryzacyjnym. Wykonanie tego przy użyciu produktu podobnego do innych byłoby trudne – a na pewno nie w stylu Elona. Inny wygląd Cybertrucka zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pomaga oddzielić go od istniejącego status quo. Musk napisał na Twitterze, że firma otrzymała ponad 200 000 rezerwacji zaledwie kilka dni po premierze. Niezwykła liczba, nawet jeśli rezerwacja wymaga jedynie wpłaty 100 USD. Rynek pickupów jest ogromny. Musk nie potrzebuje każdego potencjalnego nabywcy ciężarówki, aby polubił jego projekt. Po prostu potrzebuje od 5% do 10% potencjalnych nabywców, aby go absolutnie pokochać. Jeśli może to zrobić, może to być początek trafienia w cel – sukcesu! Premiera fantazyjnego Cybertrucka Tesli nie obyło się bez wpadki, gdy pękły szyby w „pancernym szkle”, ale to raczej ogólny wygląd pojazdu elektrycznego zaniepokoił Wall Street w piątek, powodując spadek akcji producenta Tesli aż o 6,1 procent po premierze.
Rynek pickupów w USA jest jednym z najbardziej rentownych segmentów sprzedaży samochodów na świecie i jest zdominowany przez Ford Motor Co., General Motors i Fiat Chrysler Automobiles (Ram). Nabywcy pickupów są bardzo lojalni wobec swojej marki i są postrzegani jako tradycyjni w przekonaniach przy wyborze pojazdu. Wielu dealerów twierdzi, że nie widzi nikogo spośród swoich klientów, który zainteresowałby się Teslą.
Piątkowa wyprzedaż zachwiała 40-procentowym skokiem akcji Tesli, który nastąpił po tym, jak Musk odnotował nieoczekiwany kwartalny zysk 23 października. Ten gwałtowny skok akcji poranił bardzo wielu inwestorów giełdowych obstawiających, że Tesla nie przetrwa ewentualnej fali pojazdów elektrycznych wyprodukowanych przez bardziej znanych producentów samochodów. Ale nawet po tym, jak inwestorzy ostatnio obniżyli swoje zakłady przeciwko Tesli do 22 procent z ponad 30 procent w sierpniu to według S3 Partners – firmy analitycznej zajmującej się analizą finansową, akcje te pozostają jednym z najbardziej poszukiwanych do szybkiego obrotu na Wall Street. Ten poziom krótkoterminowego zainteresowania podkreśla powszechny sceptycyzm co do szans Tesli na długoterminową rentowność.
Elon Musk z Tesli Inc. wyraźnie twierdzi, że jego pickup to „Lepsza ciężarówka niż F-150”. Ford Motor Co. nie zgadza się z tym twierdzeniem. Może. Podając w zeszłym tygodniu serię specyfikacji dla Cybertrucka, którego dostawa ma rozpocząć się już pod koniec 2021 r., Musk pokazał film z pickupem podczas przeciągania liny z najlepiej sprzedającym się Fordem F-150. W niedzielę opublikował tweet z testem pokazującym, jak jego pojazd ciągnie skrzeczącego Forda pod górę.
A oto porównanie opublikowanych przez Elona Muska do tej pory dotyczących Tesli i Forda F-150.