Automatyczne hamowanie – Czy działa poprawnie?

Wśród najnowszych urządzeń dotyczących bezpieczeństwa i wdrażanych w nowych pojazdach, automatyczne awaryjne hamowanie (AEB od Automatic Emergency Braking) może mieć największy potencjał w zakresie zmniejszania liczby obrażeń i ratowania życia. Systemy te wykorzystują kamery i radar do wykrywania przeszkód na drodze do przodu – i uruchamiają hamulce, aby uniknąć kolizji. Ale w zeszłym miesiącu federalni urzędnicy ds. bezpieczeństwa rozpoczęli dochodzenie w dotyczące systemu zainstalowanemu w ponad 553 000 Nissanach Rogue z lat modelowych 2017 i 2018, które, zgodnie ze skargami złożonymi przez konsumentów, włączają hamulce nawet wtedy, gdy nie ma żadnych przeszkód. Ponad 800 kierowców złożyło skargi dotyczące wypadków spowodowanych przez fałszywie uruchamiane hamulce w Nissan Motor Co. i NHTSA.

Czternaście wypadków zostało przypisanych temu systemowi, powodując pięć obrażeń. Liczby te mogą być mało znaczące w porównaniu z zaletami zautomatyzowanych systemów hamowania awaryjnego. W lutym Insurance Institute for Highway Safety poinformował, że automatyczne hamowanie awaryjne „zmniejsza częstotliwość roszczeń o odszkodowanie o 13%, odsetek wypadków z powodu uderzenia z tyłu o 50% oraz wypadków uderzenia z tyłu z obrażeniami o 56 procent. Zwolennicy dodatkowych systemów bezpieczeństwa są zaniepokojeni perspektywą rozprzestrzeniania się takich wypadków bez powodu. W 2016 roku Nissan i 19 innych producentów samochodów osiągnęli dobrowolne porozumienie z NHTSA, aby zautomatyzowane hamowanie awaryjne było standardowym wyposażeniem wszystkich nowych pojazdach do września 2022 r., co zwiększa prawdopodobieństwo, że kolejne miliony takich systemów wkrótce będą na drodze, w czasie, gdy problem włączenia się takiego systemu z fałszywych powodów dopiero zaczyna być rozumiany.

PRZYCZYNY? W skargach do federalnych urzędników ds. bezpieczeństwa pojawiają się wzorce. Wielu kierowców zgłosiło wiele przypadków nieuzasadnionego hamowania i wyraziło obawy przed zmiażdżeniem po nagłych zatrzymaniach na autostradach, a także chęć wyłączenia lub usunięcia systemów bezpieczeństwa, za które często płacili premię.

Jeden z kierowców napisał: „Pewnego razu na autostradzie prawie spowodowałem wypadek z powodu nagłego, niepotrzebnego hamowania, nieoczekiwanie spowalniając samochód, prawie powodując, że samochody za mną wpadły na mnie. Takie zachowanie pojazdu wystąpiło wiele razy”.

Inny kierowca, z Zebulon, NC, napisał 26 lutego, że „powiedziano mi, że problem został rozwiązany. Potem pewnego dnia to się powtórzyło. Jechałem z prędkością 60 mil na godzinę i po prostu stało się to ponownie. Nic przed mną lub obok mnie nie było.

Poprosiłem Nissana o zwrot samochodu, ponieważ nie czuję się bezpiecznie podczas jazdy.

Podczas gdy niektórzy konsumenci informowali, że incydenty miały miejsce na autostradach lub przy prędkościach szybkiego ruchu, inni zauważyli, że niektóre rodzaje infrastruktury, takie jak mosty, tory kolejowe i garaże parkingowe, wydają się być wyzwalaczami. Axel Nix, były dyrektor wyższego szczebla zaawansowanego działu systemów wspomagania kierowcy Harman International, mówi, że są one powszechnie znane w branży jako potencjalne czynniki wywołujące fałszywe alarmy. „Garaże parkingowe są znane, ponieważ jeśli jedziesz na rampie, w suficie jest dużo metalu, a czujnik radarowy może pomyśleć, że zamierzasz wjechać w stalową ścianę” – powiedział. My to rozumiemy – Oczywiście, jadę po rampie ”. „ Kamery mogą przeciwdziałać niezdolności czujników radarowych do rozróżnienia metalu stanowiącego zagrożenie i metalu w otaczającej infrastrukturze, ale mają też swoje wady. Na przykład systemy AEB mogą zainicjować hamowanie, jeśli kamera zobaczy, że para podnosi się z pokrywy włazu, a czujnik radarowy nie dostrzega żadnego zagrożenia.