Wygląda na to, że styczeń mógł być przyzwoitym miesiącem dla sprzedaży samochodów w USA. Dzięki crossoverom i innym lekkim ciężarówkom niemal wszędzie odnotowano zyski dla firm, które postanowiły nie rezygnować z długiej tradycji miesięcznych raportów sprzedaży. Wyniki wahały się od 22-procentowego wzrostu w Mitsubishi do 0,5 procentowego wzrostu w Subaru, w porównaniu z 6,3-procentowym wzrostem sprzedaży w Toyota Motor Corp. Jedyna firma, która odnotowała spadek to amerykańska Honda z 4,3-procentowym spadkiem.
W ten sposób niedługo mogą się już nie pojawiać żadne miesięczne raporty sprzedaży. Jaguar Land Rover czekał do dziś, aby ujawnić, że również przyłączy się do ruchu, który był kierowany przez General Motors w 2018 r. i zosstał zaadaptowany przez większość rywali w zeszłym miesiącu.
Mercedes-Benz zapowiedział, że nie opublikuje danych za styczeń, ale nie powiedział, że to wszystko w kwartalnym raporcie. Dlatego branża musi poczekać do Prima Aprilis, aby po raz pierwszy oficjalnie przeczytać o wynikach w 2020 roku. To po bezprecedensowym pięcioletnim okresie rocznej sprzedaży powyżej 17 milionów marek.